Od autorki

Bretania była francuską Szkocją, choleryczną, celtycką, kamienistą krainą, ożywioną duchem sprzeciwu i oporu, pragnącą, wykorzystać Anglików w walce ze swą władzą zwierzchnią, podobnie jak Szkoci wykorzystywali Francuzów do własnych rozgrywek.


Barbara Tuchman, Odległe zwierciadło


Dzisiejsza Bretania to północno-zachodnia prowincja Francji, wdzierająca się klinem w morze. W wiekach średnich stanowiła jednak odrębne księstwo, toczące nieustępliwą walkę o niepodległość. Choć graniczyła z Francją, czuła się o wiele bardziej związana z pobliskimi Wyspami Brytyjskimi. Wspólne dla Anglii i Bretanii były: niezwykle silna kultura celtycka, legendy o królu Arturze, a nawet nazwy miast i wsi.

W połowie XIV wieku Bretania była rozdarta wojną domową. W 1341 r. bezpotomnie zmarł książę tej krainy. Pretensje do korony zgłosiło dwoje jego krewnych. Jednym z nich był Jean, Książę de Montfort, przyrodni brat zmarłego władcy. Drugim pretendentem była kobieta, Jeanne de Penthievre, żona Charles’a de Blois, bratanka króla Francji.

W walce o sukcesję Anglia wspierała księcia de Montfort, a Francja księżnę de Penthievre. Dwa wielkie narody zostały wplątane w okrutną walkę, która pustoszyła Bretanię. Śmierć księcia de Montfort nie położyła kresu wojnie. Kontynuowała ją w imieniu swego syna wdowa po księciu Jeanie. Podobnie postąpiła żona Charles’a de Blois, kiedy ten został pojmany przez Anglików.

W samym środku tego potwornego chaosu pojawiło się całkiem nowe zagrożenie. W 1348 r. zaraza zwana czarną śmiercią rozpoczęła swój niszczycielski pochód przez Europę.

Загрузка...